1985.01.29 zespół REPORTAŻ nagrania PROSIMY NIE POWTARZAĆ dla RēR Records Quarterly Megacorp klub Nurt Poznań

Zespół REPORTAŻ, nagrania „Prosimy nie powtarzać” dla RēR Records Quarterly Megacorp, klub Nurt, Poznań, 29 stycznia 1985 r.

Andrzej Karpiński – perkusja Polmuz, Szpaderski, Amati, Trowa, drugi werbel na lewą nogę, mandolina Defil, metalofon Melodia, klosz od grzejnika Słoneczko, instrumenty perkusyjne, śpiew, >> teksty 1983, >> 1984, >> 1985
Piotr Łakomy – gitara basowa Jolana Basso IX, struny Fender, phaser Boss PH-1R, hi-hat Polmuz, mikser kuchenny Predom, klarnecik dziecięcy Nutka, instrumenty perkusyjne, kamlotki, śpiew
Jacek Hałas – pianino Calisia, śpiew
(Andrzej Łakomy – gościnnie  w utworze Zbieg, trąbka Polmuz)

utwory wykonane podczas nagrań:

01. Dojrzewałem na zapleczu
02. Dziecinne pytania
03. Wyjaśnienie
04. Płynnie
05. Batalistyczny
06. Talerz leży, czy stoi?
07. Dzięcioła byłem
08. W dzień, kiedy nie było prądu
09. Oł yest
10. Słońce czerwieni
11. Zlituj się!
12. Zbieg
13. Kołysanka na pobudkę
14. Punkt wejścia
15. Dingo
16. Jacola
17. Drugie wrażenie
18. Jazz
19. Sam Solo
20. Widoki
21. Prosimy nie powtarzać!
22. Do czasu
23. Obrzęd
24. Zwierzenia kreta

Sytuacja polityczna w kraju nadal bez zmian na lepsze. Cały, ubiegły rok trwały manifestacje i nie zanosiło się na ich zakończenie. Trwa akcja komunistów usuwania krzyży ze szkół. Wszyscy pamiętają o torturach i bestialskim zamordowaniu bł. Jerzego Popiełuszki, kapelana Solidarności oraz pogrzeb, który zgromadził ponad milion ludzi. Trwają podwyżki cen elektryczności, gazu i węgla. Zostają uruchomione „różnorodne projekty pseudo-naprawcze” związane np. z Jaruzelskim, Urbanem, Michnikiem, a na wschodzie z Gorbaczowem. Wielu ludzi w te pierestrojki uwierzyło. Rosja szaleje, bo kurczy się jej geograficzna strefa wpływów. W tym czasie w Ameryce wystrzelono sondę do zbadania komety Halleya, rozpoczęto program załogowych promów kosmicznych oraz znaleziono wrak Titanica.

Od września 1984 roku pracowałem razem z Piotrem Łakomym w malarni teatru Wielkiego, ówczesnej Opery Poznańskiej. Jacek w tym czasie pracował jako plastyk w spółdzielni Społem. W Operze, malując wielkie dekoracje autorstwa znanych scenografów, całymi dniami rozmawialiśmy z Piotrem o polityce, życiu  i sztuce. Za malarnią, w holu, stał nieużywany fortepian do którego w wolnych chwilach zasiadałem i sam lub razem z Piotrem wymyślaliśmy nowe kompozycje Reportażu. Przy fortepianie były drzwi na jaskółkę, czyli najwyżej położone miejsca widowni. Gdy była próba orkiestry, nasycaliśmy się estetyką i wracaliśmy do fortepianu kontestować to, co usłyszeliśmy. Mieliśmy dopiero 21 lat. Malowanie scenografii i jednocześnie słuchanie prób orkiestry do premiery nowej sztuki było bardzo inspirujące.

W listopadzie 1984 roku Henryk Palczewski otrzymał zapytanie od Chrisa Cutlera z londyńskiej Recommended Records czy możemy nagrać i przesłać ok. 20 minutowy materiał. Chodziło o umieszczenie naszej muzyki w kwartalniku muzyczno-literackim z płytą LP >> RēR Records Quarterly Vol.1 No.2, który ma się ukazać we wrześniu. Radość z propozycji była wielka. W styczniu byliśmy już po czterech próbach zorganizowanych w MDK w Środzie Wlkp. Następnie całość sprzętu przewieźliśmy wypożyczonym Tarpanem z Opery Poznańskiej do klubu Nurt. Mieliśmy duży wybór utworów i wiele doświadczeń po ubiegłorocznych >> koncertach ze Sceleton Crew. Domyślaliśmy się, że Fred Frith i Tom Cora po koncertach z nami w pewien sposób uwiarygadniali zespół Reportaż za granicą. Podczas nagrań każdy utwór nagrywaliśmy po dwa razy i tę bardziej udaną wersją zachowaliśmy. Jak zawsze tworzyliśmy w pośpiechu. Na nagrania mieliśmy tylko kilka godzin. Po zakończeniu sesji czekał nas trudny wybór utworów przeznaczonych do wysłania. W Recommended Records Chris Cutler i tak wybrał trzy utwory pasujące do konwencji całości płyty-składanki. Nie spodziewaliśmy się, że zostaną wybrane: Płynnie, Batalistyczny i W dzień, kiedy nie było prądu.

Nagłośnieniem i nagraniami na magnetofon kasetowy Unitra ZRK M-8011 zajmowali się Janusz Siemienas i Henryk Palczewski. Zdjęcia wykonał Leszek Wesołowski, ale zachowały się tylko bardzo zniszczone negatywy. Użyty sprzęt na scenie: wzmacniacz basowy Acoustic 140 z kolumną, combo odsłuchowe konstrukcji Janusza Siemienasa z głośnikiem Celestion, dwa mikrofony AKG D190, trzy mikrofony Dynacord Electro Voice, jeden mikrofon Unitra Tonsil MDU-39  i poza sceną: Vermona Regent 1060, Peavey XR600, kamera pogłosowa, echo taśmowe Univox EC-80A,  tzw. przody – nagłośnienie z głośnikami Celestion.

Za dwa tygodnie przedstawiliśmy te utwory podczas koncertu >> Prosimy nie powtarzać! w klubie Nurt w Poznaniu.

 

1983.02.21 zespół REPORTAŻ koncert ŁOSOŚ Galeria AT PWSSP Poznań

Zespół REPORTAŻ, koncert pt. „Łosoś”, Galeria (Aktywności Twórczej), dawny klub punk-new wave DNO na PWSSP, Poznań, 21 lutego 1983 r.

Andrzej Karpiński – perkusja Polmuz, Szpaderski, Tacton, puszki, głos, >> teksty 1982  >> teksty 1983
Piotr Łakomy – gitara basowa Jolana, przetwornik Elektro-Harmonix, głos
Jacek Hałas – mini klawiatura Faemi, mandolina Defil, trąbka Polmuz, głos

utwory wykonane na koncercie:

01. Melodia-taniec niedźwiadków
02. Tymczasowy raj
03. Galart
04. Ciemny pokój
05. Zima
06. (R2)
07. Obrzęd
08. Madej
09. Elektryczne miasto
10. Piedestał
11. muzyka improwizowana
12. Łosoś

Studyjne nagrania w/w utworów w >> Studenckim Radiu Winogrady

Zakończyły się ferie zimowe 1983 roku i od miesiąca zawieszony jest stan wojenny. Na terenie całej Polski odbywają się strajki i manifestacje. Komuniści prześladują ludzi sprzeciwiających się władzy. Wprowadzono kartki na żywność. Ogólnie jest smutno, ale środowisko artystyczne robi swoje i często odnosi się do sytuacji politycznej używając aluzji i poczucia humoru. W Poznaniu, ku pokrzepieniu serc, działa kabaret Tey, a z mediów sączy się ocenzurowany i sfałszowany przekaz informacji. Kilka dni wcześniej, przy ulicy Gajowej 4, zmarła Kazimiera Iłłakowiczówna. Rozgłosu nie było, bo była… katoliczką.

Tydzień po nagraniach w >> Radiu Winogrady, zaproponował nam koncert absolwent poznańskiej PWSSP Tomasz Wilmański w założonej trzy miesiące wcześniej Galerii AT. Galeria mieściła się w piwnicach uczelni, na miejscu zamkniętego w dniu wprowadzenia stanu wojennego klubu punk-new wave DNO. Galeria działa do dzisiaj, a na jej stronie internetowej czytamy: „Galeria wystawia prace artystów, którzy w istotny sposób wyznaczają horyzonty myślenia warunkujące współczesną sztukę tj. rysunek, instalację, obiekty, wideo art, performance, poezja wizualna, książka art. etc.”. Nasz koncert był siódmą w kolejności prezentacją galerii Tomasza Wilmańskiego. Koncert zespołu Reportaż współorganizowali o rok starsi od nas studenci pierwszego roku PWSSP; kolega z zespołów >> STEN i >> SOC Leszek Knaflewski oraz rozpoczynający edukację artystyczną Cezary Ostrowski, który nagrał koncert i zaprojektował >> naszą ulotkę. Zależało nam na tym występie, gdyż wkrótce mieliśmy także rozpocząć tam studia.

Niestety na kilka dni przed koncertem Marzena zrezygnowała z dalszej współpracy z zespołem. Poświęciła się przygotowaniu do matury i wykonaniu pracy dyplomowej. Na koncert zaprojektowałem >> plakat formatu A3 wykonany techniką tuszu i letrasetu, który był powielony kilkadziesiąt razy na ksero. Jako trio, wykonaliśmy repertuar z ostatnich nagrań studyjnych, eliminując jednak trzy, najbardziej komercyjne utwory: Skafander przyjaźni, Zawiedziony punk i Bezportaż, a dodaliśmy nowe, dwa utwory: R2 z totalnie abstrakcyjnym tekstem i Obrzęd z polityczną aluzją w tekście. Spróbowaliśmy pierwszy raz improwizować pomiędzy utworami, aby je połączyć i aby koncert miał całościową formę. Fragmenty tego koncertu zostały wysłane przez Henryka Palczewskiego do Chrisa Cutlera z londyńskiej Recommended Records, z którym rozpoczęła się wymiana korespondencji.

Galeria AT wypożyczyła na koncert m. in. z klubu Nurt wzmacniacze Regent 600H i combo 150K firmy Vermona, combo Peavey Bandit wraz z mikrofonami Unisound MD 12D oraz Shure 565 i 585 SA Unisphere. Całość została nagrana przez mikrofony pojemnościowe Unitra Tonsil MDO-23 na magnetofon kasetowy M531S. W archiwum pozostała jednak słaba jakościowo kopia kasety z kasety.

1983.02.13 zespół REPORTAŻ nagrania PIEDESTAŁ Studio Radio Winogrady Poznań

Zespół REPORTAŻ, pierwsze nagrania studyjne, Akademickie Radio Winogrady Poznań, 13 lutego 1983 r.

Andrzej Karpiński – perkusja Polmuz, Szpaderski, Tacton, śpiew, >> teksty 1982
Piotr Łakomy – gitara basowa Jolana, przetwornik Elektro-Harmonix, śpiew
Marzena Karpińska (Kaczmarek) – mini klawiatura Faemi, śpiew
Jacek Hałas – mini klawiatura Faemi, mandolina Defil, trąbka Polmuz, śpiew

Zbliżał się koniec ferii zimowych 1983 roku. Trwał jeszcze stan wojenny, w wielu miastach odbywały się manifestacje, aresztowania i procesy sądowe działaczy opozycji. Wprowadzono podwyżki cen i reglamentację żywności. Milicja zamordowała naszego rówieśnika Grzegorza Przemyka i została uniewinniona, a komuniści przeniknęli do struktur Solidarności. Trwała dezinformacja w mediach i fałszowanie historii. Latem, drugi raz przyjechał do Polski papież Jan Paweł II. Cenzura w tekstach artystów wstrzymuje wszystko co kwestionuje władzę, która z wściekłością tępi opozycję i Kościół Katolicki. W 1983 roku na świecie pojawia się komputer z myszką i laptop, a sonda Pioneer 10 opuszcza Układ Słoneczny. W Europie wybucha wulkan Etna, zniesiono karę śmierci, a niemiecka prasa publikuje sfałszowane pamiętniki Hitlera.

Okazja do nagrań w Radiu Winogrady pojawiła się nagle. Do dyspozycji mieliśmy zaledwie kilka, nocnych godzin bez możliwości poprawek (czyli tonalnie fatalnie – wartość dokumentalna). Nagrania realizował Krzysztof Łuszczewski. Atmosfera była bardzo dobra. Sprzęt mieszany; stół mikserski Fonia SMK-130, brytyjski magnetofon BTR-2 (tzw. Green Machine), niestety monofoniczny, co wykluczało potem ewentualną emisję radiową. Nagrania te były przegrane na kasety i wysyłane jako demo do organizatorów koncertów. Nie wiedzieliśmy do kogo trafi demo. Panowała atmosfera donosicielstwa, a na koncerty, szczególnie w środowisku studenckim, zawsze przychodził ktoś “służbowo”.

Nagraliśmy repertuar z ostatnich koncertów w klubie Nurt pt. >> Piedestał 1983.01.07 i >> Reportaż 1982.12.12. Teksty bardzo proste, często abstrakcyjne, ale z aluzjami do rzeczywistości. Forma muzyki sarkastyczna, minimalistyczna, bez gitary elektrycznej, momentami inspirowana niemieckim duetem DAF. Dla zróżnicowania brzmienia do utworu Galart użyliśmy trąbki, do utworu Zima dzwonków pasterskich, a do tytułowego Piedestał mandoliny. Powoli kształtował się styl zespołu. Marzena nazwała go „Muzyka następna”.

Nie wiedzieliśmy co przyniosą kolejne miesiące 1983 roku, czy w ogóle zespół będzie istniał. Mieliśmy radość z zakupionych instrumentów, ale za mało prób i trzy miesiące do matury.

Lista utworów:

01. Elektryczne miasto
02. Tymczasowy raj
03. Skafander przyjaźni
04. Galart
05. Zawiedziony punk
06. Melodia – Taniec niedźwiadków
07. Zima
08. Bezportaż
09. Piedestał
10. Ciemny pokój
11. Łosoś

1983.01.07 zespół REPORTAŻ koncert PIEDESTAŁ klub NURT Poznań

Drugi koncert zespołu REPORTAŻ odbył się w ramach 2. Festiwalu Zespołów Nowofalowych w klubie Nurt przy ul. Dożynkowej 9 w Poznaniu, 7 stycznia 1983 r.

Andrzej Karpiński – perkusja Szpaderski, śpiew, >> teksty 1982
Piotr Łakomy – gitara basowa Jolana, przetwornik Elektro-Harmonix, śpiew
Marzena Karpińska (Kaczmarek) – śpiew
Jacek Hałas – mini klawiatura Faemi, trąbka Polmuz, mandolina Defil, dzwonki pasterskie, śpiew

utwory wykonane na koncercie:

01. Elektryczne miasto
02. Tymczasowy raj
03. Skafander przyjaźni
04. Galart
05. Zawiedziony punk
06. Melodia, taniec niedźwiadków
07. Zima
08. Bezportaż
09. Piedestał
10. Ciemny pokój
11. Łosoś

Studyjne nagrania w/w utworów w >> Studenckim Radiu Winogrady

Mieliśmy po 19 lat, za sobą pierwszy, >> grudniowy koncert pt. Reportaż i punkową przeszłość w zespołach >> STEN i >> SOC. Nadal chcieliśmy grać bez gitary elektrycznej i coś nietypowego. Na przełomie roku dodaliśmy do repertuaru cztery, nowe utwory. Właściwie to były bardziej koncepcje dźwiękowe z tekstem niż kompozycje. Niestety klub Nurt był zamknięty, więc kilka prób odbyło się w mieszkaniu Piotra bez nagłośnienia i perkusji. 7 stycznia wzięliśmy udział w 2. Festiwalu Zespołów Nowofalowych w klubie Nurt. Tym razem sprzęt był gorszy niż miesiąc temu i nasze nowe utwory nie były dopracowane. Znów rozwieszaliśmy po mieście odbitki ksero naszego >> plakatu koncertowego. Od tej chwili, po każdym wyjeździe do Piły, przywoziłem od Henryka Palczewskiego nowości płytowe z Recommended Records. Inspirowała nas ta awangardowa muzyka rockowa. Była zupełnie czymś odwrotnym do tego, co wynikało z radia i powszechnej mody. Rzuciliśmy się na coś trudnego. Nasze minimalistyczne pomysły wymagały precyzji wykonawczej i dobrego sprzętu. Tworzyliśmy zatem w ciągłym niedostatku. Kompletnie przestała nas interesować optyczna i muzyczna moda punk i new wave. Z marynarek noszonych na t-shirty, fryzur według Davida Bowie i ciemnych okularów zostały nam tylko małe kolczyki w uszach. Za to Jacek ubrał na koncert frak i góralskie getry. Totalny eklektyzm. W tym roku miały być matury, więc Marzena jako pierwsza z zespołu zaangażowała się w pracę dyplomową. Po tym koncercie brała udział w nagraniach studyjnych i w lutym opuściła zespół. Niniejszego koncertu nikt nie nagrał, nie zadbaliśmy o to. Koncert zatytułowaliśmy Piedestał, ponieważ tytułowy utwór na mandolinę, perkusję i śpiew miał konstrukcję matematyczną, jakby proces topnienia śniegu. Był jak dotąd najbardziej minimalistycznym pomysłem. Do muzyki dołączaliśmy walczyki i piosenkę dziecięcą. Nasze poczucie humoru było jedynym środkiem zaradczym na beznadziejną sytuację polityczną w Polsce. Styl zespołu rozwijał się w kierunku tragicznej piosenki kabaretowej połączonej z aluzjami politycznymi. Marzena ten styl nazwała „Muzyka następna”.

Nagłośnieniem zajmował się Przemysław Ślużyński. Użyty sprzęt na scenie: combo Fender Twin Reverb, Eltron 60, Vermona Regent 600H, mikrofony AKG D190, Dynacord Electro Voice, Shure 585 SA Unisphere i poza sceną: Vermona Regent 1060, kolumny 1000H, Peavey XR600, Peavey 115BW Continental.