Grupa muzyczna tworząca od 1982 r. zaangażowaną społecznie muzykę eksperymentalną i improwizowaną zaliczaną do rocka awangardowego. Także solowa twórczość Andrzeja Karpińskiego.
Drugi koncert zespołu REPORTAŻ odbył się w ramach 2. Festiwalu Zespołów Nowofalowych w klubie Nurt przy ul. Dożynkowej 9 w Poznaniu, 7 stycznia 1983 r.
Andrzej Karpiński – perkusja Szpaderski, śpiew, >> teksty 1982
Piotr Łakomy – gitara basowa Jolana, przetwornik Elektro-Harmonix, śpiew
Marzena Karpińska (Kaczmarek) – śpiew
Jacek Hałas – mini klawiatura Faemi, trąbka Polmuz, mandolina Defil, dzwonki pasterskie, śpiew
Mieliśmy po 19 lat, za sobą pierwszy, >> grudniowy koncert pt. Reportaż i punkową przeszłość w zespołach >> STEN i >> SOC. Nadal chcieliśmy grać bez gitary elektrycznej i coś nietypowego. Na przełomie roku dodaliśmy do repertuaru cztery, nowe utwory. Właściwie to były bardziej koncepcje dźwiękowe z tekstem niż kompozycje. Niestety klub Nurt był zamknięty, więc kilka prób odbyło się w mieszkaniu Piotra bez nagłośnienia i perkusji. 7 stycznia wzięliśmy udział w 2. Festiwalu Zespołów Nowofalowych w klubie Nurt. Tym razem sprzęt był gorszy niż miesiąc temu i nasze nowe utwory nie były dopracowane. Znów rozwieszaliśmy po mieście odbitki ksero naszego >> plakatu koncertowego. Od tej chwili, po każdym wyjeździe do Piły, przywoziłem od Henryka Palczewskiego nowości płytowe z Recommended Records. Inspirowała nas ta awangardowa muzyka rockowa. Była zupełnie czymś odwrotnym do tego, co wynikało z radia i powszechnej mody. Rzuciliśmy się na coś trudnego. Nasze minimalistyczne pomysły wymagały precyzji wykonawczej i dobrego sprzętu. Tworzyliśmy zatem w ciągłym niedostatku. Kompletnie przestała nas interesować optyczna i muzyczna moda punk i new wave. Z marynarek noszonych na t-shirty, fryzur według Davida Bowie i ciemnych okularów zostały nam tylko małe kolczyki w uszach. Za to Jacek ubrał na koncert frak i góralskie getry. Totalny eklektyzm. W tym roku miały być matury, więc Marzena jako pierwsza z zespołu zaangażowała się w pracę dyplomową. Po tym koncercie brała udział w nagraniach studyjnych i w lutym opuściła zespół. Niniejszego koncertu nikt nie nagrał, nie zadbaliśmy o to. Koncert zatytułowaliśmy Piedestał, ponieważ tytułowy utwór na mandolinę, perkusję i śpiew miał konstrukcję matematyczną, jakby proces topnienia śniegu. Był jak dotąd najbardziej minimalistycznym pomysłem. Do muzyki dołączaliśmy walczyki i piosenkę dziecięcą. Nasze poczucie humoru było jedynym środkiem zaradczym na beznadziejną sytuację polityczną w Polsce. Styl zespołu rozwijał się w kierunku tragicznej piosenki kabaretowej połączonej z aluzjami politycznymi. Marzena ten styl nazwała „Muzyka następna”.
Nagłośnieniem zajmował się Przemysław Ślużyński. Użyty sprzęt na scenie: combo Fender Twin Reverb, Eltron 60, Vermona Regent 600H, mikrofony AKG D190, Dynacord Electro Voice, Shure 585 SA Unisphere i poza sceną: Vermona Regent 1060, kolumny 1000H, Peavey XR600, Peavey 115BW Continental.
Jestem obłudnym, bezwzględnym delikacikiem, o wielkich łapach z głową jak długi gwóźdź ze spłaszczoną główką Lubię położyć na czymś łapę i wypasać się na cudzym gruncie Wyświadczam niedźwiedzie przysługi Mam dwadzieścia lat i na oku dwurzędowy jęczmień jak rękawica W razie czego padam jak kot na cztery łapy Mam długie, złote ręce i służę ojczyźnie Zanurzam się ponownie…
Andrzej Karpiński i Jacek Hałas – 15 listopada 1983
Oł jest
oł jest, tadan, tadan ajne klajne, ewry bady
oł jest, tadan, tadan ajne klajne, łantufryfor
oł jest, tadan, tadan ajne klajne, sewen, sewen
fryfoooor, fryfoooor
Andrzej Karpiński i Jacek Hałas – 16 października 1983
Czwarty plakat zespołu REPORTAŻ do programu Domator
Wykonany w jednym egzemplarzu na tydzień przed koncertem >> plakatzespołu Reportaż do programu >> Domator. Litery z czarnego kartonu, przyklejane do arkusza pergaminu 50×70 cm klejem „Guma arabska”. Komplety takich liter w trzech wielkościach można było kupić w sklepie kreślarskim „Skala”.
projekt i wykonanie Andrzej Karpiński – 21 listopada 1983
Plakat cyklu koncertów pt. Hot-Rock organizowanych w lipcu 1983 r. w klubie Riviera-Remont w Warszawie.
Ktoś z Riviery-Remont zaprojektował >>plakat Hot-Rock, przedstawiający gitarę w keczupie. Nakład plakatu nieznany, format 50×70 cm.
Autor nieznany, 9 lipca 1983
Płynnie
Płynnie kwitnie kwiat jabłoni W rynnie kwitnie kwiat jabłoni Płynnie kwitnie kwiat jabłoni W rynnie kwitnie kwiat jabłoni
Andrzej Karpiński – 7 czerwca 1983
Oficjalne logo zespołu Reportaż
Logo powstało w jednej chwili, gdy chciałem w prosty sposób pokazać graficznie fałsz, kłamstwo i hipokryzję człowieka, który udaje przed sobą i innymi szczęśliwego, silnego i zaradnego. Jest oświetlony światłem natury, które obnaża prawdę. Z fałszywej radości uniesione ręce okazują się bezradnie zwisać w dół, pokazując bezsilność – prawdziwe oblicze człowieka. Plik pdf >> logo
Andrzej Karpiński 3 czerwca 1983
Witraż
utwór instrumentalny
kwiecień 1983
Broszura i dokumentacja nr 2 aktywności Galerii AT
Leżę przypadkiem dookoła Gardząc snem amatora, Wędruję szlakiem zwycięstwa Wyjdę przez gardło z brzucha
Popłyńmy kanałem jeziora Kropi wiązanka zaspana Słysząc jabłka pod piecem Robię bo jestem mała
Wypompuj powietrze z kamieni Plączą się nogi pająkom Jaki piękny dzień! A słodki odrzutowiec łazi po wierzchu
Andrzej Karpiński – 18 lutego 1983
R1 -dzięcioła byłem
Dzięcioła byłem, rozmowny i testament przypłynął w obszary zachęcające pędząc bimber rozkoszy Byłem gwiazdorem przedszkola a technologia przegranej w nakładzie dwóch egzemplarzy lekko, lekko… rozpieszczony Reportaż, ftaltfy jufff…
Nastąpi rozczepienie ciał, niektórych… Tych co cie narażą, tych co się narażą! Nastąpi rozłączenie par, niektórych… Tych co cie narażą, tych co się narażą!