1983.02.13 zespół REPORTAŻ nagrania PIEDESTAŁ Studio Radio Winogrady Poznań

Zespół REPORTAŻ, pierwsze nagrania studyjne, Akademickie Radio Winogrady Poznań, 13 lutego 1983 r.

Andrzej Karpiński – perkusja Polmuz, Szpaderski, Tacton, śpiew, >> teksty 1982
Piotr Łakomy – gitara basowa Jolana, przetwornik Elektro-Harmonix, śpiew
Marzena Karpińska (Kaczmarek) – mini klawiatura Faemi, śpiew
Jacek Hałas – mini klawiatura Faemi, mandolina Defil, trąbka Polmuz, śpiew

Zbliżał się koniec ferii zimowych 1983 roku. Trwał jeszcze stan wojenny, w wielu miastach odbywały się manifestacje, aresztowania i procesy sądowe działaczy opozycji. Wprowadzono podwyżki cen i reglamentację żywności. Milicja zamordowała naszego rówieśnika Grzegorza Przemyka i została uniewinniona, a komuniści przeniknęli do struktur Solidarności. Trwała dezinformacja w mediach i fałszowanie historii. Latem, drugi raz przyjechał do Polski papież Jan Paweł II. Cenzura w tekstach artystów wstrzymuje wszystko co kwestionuje władzę, która z wściekłością tępi opozycję i Kościół Katolicki. W 1983 roku na świecie pojawia się komputer z myszką i laptop, a sonda Pioneer 10 opuszcza Układ Słoneczny. W Europie wybucha wulkan Etna, zniesiono karę śmierci, a niemiecka prasa publikuje sfałszowane pamiętniki Hitlera.

Okazja do nagrań w Radiu Winogrady pojawiła się nagle. Do dyspozycji mieliśmy zaledwie kilka, nocnych godzin bez możliwości poprawek (czyli tonalnie fatalnie – wartość dokumentalna). Nagrania realizował Krzysztof Łuszczewski. Atmosfera była bardzo dobra. Sprzęt mieszany; stół mikserski Fonia SMK-130, brytyjski magnetofon BTR-2 (tzw. Green Machine), niestety monofoniczny, co wykluczało potem ewentualną emisję radiową. Nagrania te były przegrane na kasety i wysyłane jako demo do organizatorów koncertów. Nie wiedzieliśmy do kogo trafi demo. Panowała atmosfera donosicielstwa, a na koncerty, szczególnie w środowisku studenckim, zawsze przychodził ktoś “służbowo”.

Nagraliśmy repertuar z ostatnich koncertów w klubie Nurt pt. >> Piedestał 1983.01.07 i >> Reportaż 1982.12.12. Teksty bardzo proste, często abstrakcyjne, ale z aluzjami do rzeczywistości. Forma muzyki sarkastyczna, minimalistyczna, bez gitary elektrycznej, momentami inspirowana niemieckim duetem DAF. Dla zróżnicowania brzmienia do utworu Galart użyliśmy trąbki, do utworu Zima dzwonków pasterskich, a do tytułowego Piedestał mandoliny. Powoli kształtował się styl zespołu. Marzena nazwała go „Muzyka następna”.

Nie wiedzieliśmy co przyniosą kolejne miesiące 1983 roku, czy w ogóle zespół będzie istniał. Mieliśmy radość z zakupionych instrumentów, ale za mało prób i trzy miesiące do matury.

Lista utworów:

01. Elektryczne miasto
02. Tymczasowy raj
03. Skafander przyjaźni
04. Galart
05. Zawiedziony punk
06. Melodia – Taniec niedźwiadków
07. Zima
08. Bezportaż
09. Piedestał
10. Ciemny pokój
11. Łosoś

1983.01.07 zespół REPORTAŻ koncert PIEDESTAŁ klub NURT Poznań

Drugi koncert zespołu REPORTAŻ odbył się w ramach 2. Festiwalu Zespołów Nowofalowych w klubie Nurt przy ul. Dożynkowej 9 w Poznaniu, 7 stycznia 1983 r.

Andrzej Karpiński – perkusja Szpaderski, śpiew, >> teksty 1982
Piotr Łakomy – gitara basowa Jolana, przetwornik Elektro-Harmonix, śpiew
Marzena Karpińska (Kaczmarek) – śpiew
Jacek Hałas – mini klawiatura Faemi, trąbka Polmuz, mandolina Defil, dzwonki pasterskie, śpiew

utwory wykonane na koncercie:

01. Elektryczne miasto
02. Tymczasowy raj
03. Skafander przyjaźni
04. Galart
05. Zawiedziony punk
06. Melodia, taniec niedźwiadków
07. Zima
08. Bezportaż
09. Piedestał
10. Ciemny pokój
11. Łosoś

Studyjne nagrania w/w utworów w >> Studenckim Radiu Winogrady

Mieliśmy po 19 lat, za sobą pierwszy, >> grudniowy koncert pt. Reportaż i punkową przeszłość w zespołach >> STEN i >> SOC. Nadal chcieliśmy grać bez gitary elektrycznej i coś nietypowego. Na przełomie roku dodaliśmy do repertuaru cztery, nowe utwory. Właściwie to były bardziej koncepcje dźwiękowe z tekstem niż kompozycje. Niestety klub Nurt był zamknięty, więc kilka prób odbyło się w mieszkaniu Piotra bez nagłośnienia i perkusji. 7 stycznia wzięliśmy udział w 2. Festiwalu Zespołów Nowofalowych w klubie Nurt. Tym razem sprzęt był gorszy niż miesiąc temu i nasze nowe utwory nie były dopracowane. Znów rozwieszaliśmy po mieście odbitki ksero naszego >> plakatu koncertowego. Od tej chwili, po każdym wyjeździe do Piły, przywoziłem od Henryka Palczewskiego nowości płytowe z Recommended Records. Inspirowała nas ta awangardowa muzyka rockowa. Była zupełnie czymś odwrotnym do tego, co wynikało z radia i powszechnej mody. Rzuciliśmy się na coś trudnego. Nasze minimalistyczne pomysły wymagały precyzji wykonawczej i dobrego sprzętu. Tworzyliśmy zatem w ciągłym niedostatku. Kompletnie przestała nas interesować optyczna i muzyczna moda punk i new wave. Z marynarek noszonych na t-shirty, fryzur według Davida Bowie i ciemnych okularów zostały nam tylko małe kolczyki w uszach. Za to Jacek ubrał na koncert frak i góralskie getry. Totalny eklektyzm. W tym roku miały być matury, więc Marzena jako pierwsza z zespołu zaangażowała się w pracę dyplomową. Po tym koncercie brała udział w nagraniach studyjnych i w lutym opuściła zespół. Niniejszego koncertu nikt nie nagrał, nie zadbaliśmy o to. Koncert zatytułowaliśmy Piedestał, ponieważ tytułowy utwór na mandolinę, perkusję i śpiew miał konstrukcję matematyczną, jakby proces topnienia śniegu. Był jak dotąd najbardziej minimalistycznym pomysłem. Do muzyki dołączaliśmy walczyki i piosenkę dziecięcą. Nasze poczucie humoru było jedynym środkiem zaradczym na beznadziejną sytuację polityczną w Polsce. Styl zespołu rozwijał się w kierunku tragicznej piosenki kabaretowej połączonej z aluzjami politycznymi. Marzena ten styl nazwała „Muzyka następna”.

Nagłośnieniem zajmował się Przemysław Ślużyński. Użyty sprzęt na scenie: combo Fender Twin Reverb, Eltron 60, Vermona Regent 600H, mikrofony AKG D190, Dynacord Electro Voice, Shure 585 SA Unisphere i poza sceną: Vermona Regent 1060, kolumny 1000H, Peavey XR600, Peavey 115BW Continental.

1982.12.12 zespół REPORTAŻ pierwszy koncert klub NURT Poznań

Pierwszy koncert zespołu REPORTAŻ odbył się w ramach Pierwszego Festiwalu Zespołów Nowofalowych w klubie Nurt przy ul. Dożynkowej 9 w Poznaniu, 12 grudnia 1982 r.

Andrzej Karpiński – perkusja Szpaderski, śpiew, >> teksty 1982
Piotr Łakomy – gitara basowa Jolana (z trzema strunami), przetwornik Elektro-Harmonix, śpiew
Marzena Karpińska (Kaczmarek) – śpiew
Jacek Hałas – mini klawiatura Faemi, trąbka Polmuz, śpiew

Trwa stan wojenny, komuniści szaleją, w całym kraju manifestacje i strajki. W październiku 1982 roku zdelegalizowano dziesięciomilionową! Solidarność, zachód nakłada na PRL kolejne sankcje. W Rzymie kanonizacja św. Maksymiliana Kolbe. ZSRR napada na Afganistan, USA instaluje się w kosmosie, a żydzi w Palestynie. W Hiszpanii mistrzostwa świata w piłce nożnej. W Polsce latem młodzież zostaje przekierowana z ulicy na festiwal w Jarocinie, gdzie działa cenzura tekstów, a zespoły muszą się kwalifikować i być zatwierdzane przez “komisję konkursową”. Z biegiem czasu festiwal z eklektycznego przekształca się w punkowy, aż do komercyjnego. Nigdy nie chcieliśmy tam zagrać.

Mieliśmy 19 lat oraz za sobą muzykę punkową i nowofalową. Chcieliśmy koniecznie grać bez gitary elektrycznej i coś nowego, nieznanego. Pobrzmiewały u nas fascynacje niemieckim zespołem DAF. Powoli poznawaliśmy muzykę z ARS2 i Recommended Records. Pierwsze, dwa miesiące działalności spędziliśmy na próbach w poznańskim klubie Wawrzynek. W grudniu w klubie Nurt ukończono remont kapitalny. Ściany wyłożono wykładziną, dodano elementy dekoracyjne, zakupiono sprzęt. Rozpoczęły się próby zespołów; Mr Zoob, Super Duo, Wielka Łódź, Żuki. Nieformalnym wymogiem było studiowanie na Akademii Rolniczej. Dzidek z zespołu >> STEN ten warunek spełniał, a Reportaż był postrzegany jako jego kontynuacja. Na próby zgodził się ówczesny kierownik Nurtu Bogdan Kuncewicz – sympatyk Stena. Zaprosił nas jednocześnie na grudniowy, 1 Festiwal Zespołów Nowofalowych w klubie Nurt. Zaprojektowałem >> pierwszy plakat Reportażu, który po >> ręcznym wypisaniu kopiowaliśmy na ksero i sami rozwieszaliśmy po mieście. Najpierw wystąpiło pięć, innych zespołów. Przed naszym koncertem zmieniliśmy kolorowe światła na bijący z jednej żarówki, przenikliwy, zimny błękit. To była nasza pierwsza „scenografia”. Przed występem zredukowałem także do minimum skład stojącej na scenie perkusji, ustawiłem moją stopę i hi-hat Szpaderskiego. Piotr grał na trzech strunach, bo przed koncertem jedna mu pękła. Marzena ubrała czarny T-shirt z namalowanym na biało znakiem „R” w rombie. Każdy z siedmiu utworów nagrodzony był oklaskami. Nielicznej punkowej i nowofalowej publiczności, podobało się nasze skromne instrumentarium i nietypowe brzmienie. Koncert nagrał ktoś z widowni na Grundiga, ale jakość okazała się fatalna. Dlatego dokument zawiera tylko fragmenty utworów. Tego wieczoru grał po nas jeszcze zespół Kierowca Bombowca, ale ponieważ był to klasyczny rock, to część nowofalowej i punkowej publiczności opuściła salę.

Nagłośnieniem zajmował się Przemysław Ślużyński. Użyty sprzęt na scenie: Fender Bassman Ten, Fender Twin Reverb, mikrofony AKG D190, Dynacord Electro Voice, Shure 585 SA Unisphere, Unitra Tonsil MDU29 i poza sceną: Peavey XR600, FH-1, C-700, 115BW Continental.

lista utworów:
01. Tymczasowy raj
02. Elektryczne miasto
03. Skafander przyjaźni
04. Zawiedziony punk
05. Galart
06. Bezportaż
07. Ciemny pokój

Studyjne nagrania w/w utworów: >> dwa miesiące później w Radiu Winogrady

1982 REPORTAŻ TEKSTY

ZIMA

Niech wieczna zima zawładnie miastem,
niech ludzie, ludzi boją się dotykać.
Jedynym lekarstwem niech będzie krzyk,
a potem zacznij go prędko połykać

Gdy niebo czasami wyda trochę słońca,
ty otwórz parasol i idź z nim tak do końca.
Bo nie masz przyszłości w taki mini tropiku,
ucierpiałyby wtedy twoje spodnie z plastiku

Andrzej Karpiński – grudzień 1982

 

GALART

Przyzwyczajasz nas do anty-natury
lista przebojów funkcjonuje
czarna rozpacz przytłacza nas
czarna rozpacz wciąż nas prześladuje
Nie uda się wam oszukać nas
Pokaż twarz! Choć raz! Choć raz!
Sprawozdania ze snu oczekuję
Obudź się! Choć raz! Choć raz!

Andrzej Karpiński – grudzień 1982

 

BEZPORTAŻ

Trzy barany, cztery krowy
cztery damy, piąty As
owce pasą się pod lasem
kury dziobią sobie też
pala, pala, pala, pala
pala, pala, pala, pala
Kosmonauci już na Marsie
idzie, idzie wolno gęś
jutro była dyskoteka
nie domyka mi się teka
pala, pala, pala, pala
pala, pala, pala, pala

Andrzej Karpiński – grudzień 1982

 

ZAWIEDZIONY PUNK

Zawiedziony punk, zawiedziony
la, la, la
Zawiedziony punk, zawiedziony
la, la, la
Zawiedziony punk, zawiedziony
la, la, la

Andrzej Karpiński – grudzień 1982

 

CIEMNY POKÓJ

Jaki ciemny pokój!
Po co wchodzisz tam?
Jaki ciemny pokój!
Po co wchodzisz tam?

Andrzej Karpiński – listopad 1982

 

TYMCZASOWY RAJ

Jaki mamy piękny kraj?
Taki tymczasowy raj.
Jaki mamy piękny kraj?
Taki tymczasowy raj.
Świeżego powietrza
brak nam dziś
ooo… brak nm dziś
Jaki mamy piękny kraj?
Taki tymczasowy raj.

Andrzej Karpiński – październik 1982

 

SKAFANDER PRZYJAŹNI

Rozciągam metale
topię tworzywa
gniotę papiery
formuję czas
kroję tkaniny
śruby przykręcam
ludzie się śmieją
ja się podniecam
Zbuduję ogromny
błękitny skafander
zbuduję ogromny
skafander przyjaźni
będzie mi dobrze
lecz nie będę miał
wyjścia bezpieczeństwa
wyjścia bezpieczeństwa

Andrzej Karpiński – październik 1982

 

CIEŃ

za ciasne buty ubrałem dziś
i wciąż tylko słychać jęk
Boję się chodzić
na samą myśl,
że wdepnę w swój cień

A jeśli powiem, że chcę już iść,
ze sobą nie wezmę nic
Przygotuj drogę, pomóż wstać
i pożycz mi swój cień

Andrzej Karpiński – 16 października 1982
(razem z tym tekstem zostało zaprojektowane logo zespołu REPORTAŻ)

 

ELEKTRYCZNE MIASTO

W zakonserwowanym
elektrycznym mieście
komputery mówią
ludzie jeszcze żyją.
Nowy ludzki system
jest kontrolowany
autem na baterię
zdalnie sterowanym
Amputujesz oczy
nogi, ręce, głowę,
i zakładasz obce
części zapasowe
Telefoniczny aparat miejscowy,
poprawi ci nieco stan finansowy,
kilka uderzeń według własnej inwencji,
da ci pewność na co dzień,
że masz źródło pieniędzy

Andrzej Karpiński – 30 listopada 1981

1982 teksty, obrazy, ilustracje

Pierwszy plakat zespołu Reportaż

Szybko powstał >> pierwszy plakat Reportażu, który po >> ręcznym wypisaniu kopiowaliśmy i przed koncertem rozklejaliśmy w mieście.

projekt graficzny Andrzej Karpiński – 10 grudnia 1982
Pierwszy plakat koncertowy zespołu Reportaż, Andrzej Karpiński grudzień 1982 r. Widok centrum Poznania w 1982 roku.

Bezportaż

Trzy barany, cztery krowy
cztery damy, piąty As
owce pasą się pod lasem
kury dziobią sobie też
pala, pala, pala, pala
pala, pala, pala, pala
Kosmonauci już na Marsie
idzie, idzie wolno gęś
jutro była dyskoteka
nie domyka mi się teka
pala, pala, pala, pala
pala, pala, pala, pala

Andrzej Karpiński – 5 grudnia 1982

Zima

Niech wieczna zima zawładnie miastem,
niech ludzie, ludzi boją się dotykać.
Jedynym lekarstwem niech będzie krzyk,
a potem zacznij go prędko połykać
Gdy niebo czasami wyda trochę słońca,
ty otwórz parasol i idź z nim tak do końca.
Bo nie masz przyszłości w taki mini tropiku,
ucierpiałyby wtedy twoje spodnie z plastiku

Andrzej Karpiński – 9 listopada 1982

Skafander przyjaźni

Rozciągam metale
topię tworzywa
gniotę papiery
formuję czas
kroję tkaniny
śruby przykręcam
ludzie się śmieją
ja się podniecam
Zbuduję ogromny
błękitny skafander
zbuduję ogromny
skafander przyjaźni
będzie mi dobrze
lecz nie będę miał
wyjścia bezpieczeństwa
wyjścia bezpieczeństwa

Andrzej Karpiński – 16 października 1982

Tymczasowy raj

Jaki mamy piękny kraj?
Taki tymczasowy raj.
Jaki mamy piękny kraj?
Taki tymczasowy raj.
Świeżego powietrza
brak nam dziś
ooo… brak nm dziś
Jaki mamy piękny kraj?
Taki tymczasowy raj.

Andrzej Karpiński – 16 października 1982

Galart

Przyzwyczajasz nas do antynatury
lista przebojów funkcjonuje
czarna rozpacz przytłacza nas
czarna rozpacz wciąż nas prześladuje
Nie uda się wam oszukać nas
Pokaż twarz! Choć raz! Choć raz!
Sprawozdania ze snu oczekuję
Obudź się! Choć raz! Choć raz!

Andrzej Karpiński – 16 października 1982

Cień

Za ciasne buty ubrałem dziś
i wciąż tylko słychać jęk
Boję się chodzić
na samą myśl,
że wdepnę w swój cień
A jeśli powiem, że chcę już iść,
ze sobą nie wezmę nic
Przygotuj drogę, pomóż wstać
i pożycz mi swój cień

Andrzej Karpiński – 16 października 1982