Grupa muzyczna tworząca od 1982 r. zaangażowaną społecznie muzykę eksperymentalną i improwizowaną zaliczaną do rocka awangardowego. Także solowa twórczość Andrzeja Karpińskiego.
1985.12.08 – Tygodnik Pilski nr 49 (307), Henryk Palczewski, Piła.
1985.12.01 – Informator P.Z. (Pod Ziemią), Henryk Palczewski, Piła.
1985.11.24 – Tygodnik Pilski nr 47 (305), Henryk Palczewski, Piła.
1985.11.01 – Recommended Records Catalogue, Chris Cutler, Londyn.
1985.10.20 – Tygodnik Pilski nr 42 (300), Henryk Palczewski, Piła.
1985.10.05 – Non Stop nr 10 (157), Warszawa. >> pdf
1985.10.17 – Radio Mondeville FM, Sylwia Mortineau, Mondeville, Francja.
1985.09.01 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 13, Henryk Palczewski, Piła.
1985.09.01 – Re Records Quarlterly Vol.2, Chris Cutler, Londyn.
1985.06.01 – Non Stop nr 152, Warszawa.
1985.06.03 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 12, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
1985.05.01 – Non Stop nr 151, Warszawa.
1985.05.03 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 11, Henryk Palczewski, Piła.
1985.03.17 – Tygodnik Pilski, Henryk Palczewski, Piła.
1985.03.04 – Radio N.York Downtown FM, Fred Frith, Nowy Jork, USA.
1985.03.04 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 10, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
1985,03.01 – Gazeta Poznańska, Marek Nowak ps. Bemol, Poznań. >> pdf
1985.03.01 – Marquee nr 019, Henryk Palczewski, Tokio, Japonia. >> pdf
1985.02.17 – Tygodnik Pilski nr 07 (265), Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
Pełna lista mediów z roku 1985: (nadal w opracowaniu)
1985.10.05 – Non Stop nr 10 (157), Jerzy Bojanowicz, Warszawa. >> pdf
Nowości Reportażu dziś, to Piotr Łakomy – gitara basowa, śpiew i Andrzej Karpiński – perkusja, śpiew oraz Paweł Paluch – fagot, Arek Dąbrowski – fortepian, organy, gitara, śpiew, Krzysztof fajfer – wiolonczela (wszyscy ex-Heppening). Dwa utwory pochodzące z zeszłorocznego koncertu „Domator” zostały wydane w dwóch kolejnych numerach (3 i 4) gazetki plastyczno-muzycznej „Sensationnele”. Kasety zawierające muzykę różnych grup niekomercjalnych oraz gazetkę z pracami plastycznymi związanymi z nagranymi utworami wydaje francuska Indies-label Illusion Production, kierowana przez członków awangardowej grupy DDAA. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
(komentarz własny: Skąd autor tekstu wziął informację, że Arnold Dąbrowski gra na gitarze? Przecież Reportaż chyba jako jedyny, polski zespół rockowy nie używał gitary elektrycznej. Autor zamknięty na „inność”? Stereotyp wyobrażenia zespołu rockowego?)
1985.06.03 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 12, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
Anti-Music der Landsh podjęła się produkcji czwartej kasety Reportażu „Prosimy nie powtarzać” (nakład 50 egzemplarzy). Zawiera ona 20 kompozycji, które stanowią duży fragment spektaklu pod takim samym tytułem. 16 z nich zostało nagrane podczas realizacji nagrań dla Recommended Records a pozostałe pochodzą z koncertu pod tym samym tytułem. Odbył się on 13 lutego 1985 roku w klubie „Nurt” w Poznaniu. Są to ostatnie nagrania grupy przed gruntowną zmianą składu. Muzyka? Niekonwencjonalne piosenki, pseudohity, kpina, zabawa, autentyczne granie. Muzyka pomiędzy kiczem a sztuką, ironia i realne spojrzenie, prawdziwy fałsz i fałszywa prawda, prawdziwa prawda i fałszywy fałsz. Muzyka w walce z ……………………………/wpisać odpowiedni wyraz/. Kasety można uzyskać pod adresem: Mariusz Błachowicz, Os. XXX-lecia 2/28, 37-100 Łańcut. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1985.03.04 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 10, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
Reportaż. 29 stycznia poznańska grupa REPORTAŻ zarejestrowała na taśmie magnetofonowej w klubie “Nurt” w Poznaniu 13 kompozycji. Muzyka przeznaczona jest dla firmy Recommended Records, która zamierza wydać REPORTAŻ najpierw na płycie kompilowanej “Record-Magazine” a także rozważa ewentualność wydania maxi-singla. Większość z nagranych utworów to nowe kompozycje. Ta sesja była najciekawszą propozycją grupy z dotychczas przedstawionych. Złożyły się na nią bardzo dojrzałe,krótkie,urozmaicone “piosenki-nie-piosenki” o niekonwencjonalnym wyrazie.Taśma powędrowała do Londynu a grupa oczekuje na werdykt Chrisa Cutlera. Ten sam program został zaprezentowany 13 lutego w klubie “Nurt” w Pozaniu.Muzyce towarzyszyły szkice plastyczne związane z tematem utworów. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1985.03.01 – Marque nr 019, Henryk Palczewski, Masahiko Motokawa, Tokio, Japonia. >> pdf
WANTED New Music Record, tapes and infos for review on Marquee. Marquee is open to anyone loves New Music, …progresive, avant-garde, psychodelic, elctronic ethnic, minimal, microtonal, etc. Send bio`s and any other information pertinent to your music to: Marquee, 3-16-5-105 Minaminagasaki, Toshima-ku, Tokyo 171 Japan
ポーランドの異端児、ルポルタージュ (Reportaź)
by Henryk Palczewski 訳:蓂川雅彥
ルポカセットテープ等の配布に関するお問い合わせ
ルポルタージュは、独自のユニークな音楽スタイルを持つポーランドで数少ない演奏家の一人です。
1980 年 5 月、ポズナンの中等美術学校にスクール ロック バンドがありました。翌年6月、グループの名前はStenに変更され、Andrzej Karpińskiがギターを演奏し、Piotr Łakomyがベースを演奏しましたが、バンドはその地域である程度の人気と名声を博しましたが、音楽的プロフィールと名前はSocに変更されました。名前変更からわずか 2 か月後、ミュージシャンたちは音楽形式の限界を感じました。Andrzej Karpiński バンドを脱退した。ある日、彼はロックベースではあるが、プログレッシブで前衛的な音楽で西洋で生産されたレコードを聴く機会がありました。それは、確立された基準に制限されない新しい形式の音楽との最初の出会いでした。この発展は彼の後の作品に大きな影響を与えました。
Łakomy ャコミはまだ Socで 演奏していたのでカルピン Karpiński スキは一緒に演奏することを提案した。それから、個人的にも楽器的にも、すべてが少し変わりました。バンドには、Marzena Kaczmarek 子供向けソビエトキーボードを演奏するマルゼナ・カチュマレクも含まれていました。 1982 年 10 月のバン Reportaż ド結成以来、ルポルタージュはユニークなサウンドを持つトリオとして登場しました。ダイナミックなリズム、セクシーかつ繊細なキーボードライン、そしてそれに伴うメンバー全員のボーカル。生み出された音楽とサウンドはまさにオリジナルでした。最初のデモテープがリリースされました。アコースティックピアノ、キーボード、トランペットを演奏するヤチェク・ハワスがバンドに加わってから、バンドは1982年 Jacka Hałasa 12月に最初のコンサートを行った。
ルボルタージラ Reportaż は現在までに7のライヴを行ってぃる。83年6月4 日 Toruń に丁 “の Od Nowa ク ラブで行われたコンサートの模様は「Stained Glass」とぃうタイトルでカセット〃リリースされた^ 83年12月にはワルシ ャワのラブで ク われたコンサートの模様は Remont ブで行われたコンサートの模様は「Stained Glass 2」とう作品を衡奏しているン この作品は従来のものと比較してより実験的なも、ブログレッ シヴ.ロック、ジャズ.ロック、ミニマル.ミュージ ックの各要素を含んでぃる。なお、彼らのベスト.ライヴと言われてぃ Poznań るパのNurtクラブでのコンサート(ミは”Stay-at-home”と題され83年11 月に行われた)のライヴ.カセットも本年中にリリースされる予定であ る0彼らは今年の9月23日から27日までスケルトン,クルー(フリス
国民の協力を得て、ポーランド各地を巡るコンサートツアーに出かけました。
ポーランドの音楽事情は彼らのような音楽家にとって決して良いものではありません。 (アンダーグラウンド)以外の方法で作品を発表することは不可能です。 Reportażには音楽に特化して独自の音楽出版事業を展開してもらいたいが、社会主義国ではそれは難しいだろう。
POSZUKUJĘ nowej płyty muzycznej, taśm i informacji do recenzji w Marquee. Namiot jest otwarty dla każdego, kto kocha nową muzykę, …progresywną, awangardową, psychodeliczną, elektroniczną, etniczną, minimalną, mikrotonową itp. Wyślij biografie i wszelkie inne informacje dotyczące Twojej muzyki na adres: Marquee, 3-16-5 -105 Minaminagasaki, Toshima-ku, Tokio 171 Japonia Polski, niezależny Reportaż Henryka Palczewskiego Tłumaczenie: Masahiko Motokawa Zapytania dotyczące dystrybucji kaset magnetofonowych Reportażu, itp. Henryk Palczewski, ul. Ludowa 24/5 64-920 Pila, Poland Reportaż to jeden z niewielu wykonawców w Polsce posiadający własny, niepowtarzalny styl muzyczny. W maju 1980 roku przy Liceum Sztuk Pięknych w Poznaniu działał szkolny zespół rockowy. W czerwcu następnego roku nazwę grupy zmieniono na Sten, z Andrzejem Karpińskim na gitarze i Piotrem Łakomym na basie, lecz choć zespół zyskał pewną popularność i sławę w regionie, to zmienił się jego profil muzyczny i nazwa na Soc. Już dwa miesiące po zmianie nazwy muzycy poczuli ograniczenia formy muzycznej. Zespół opuścił Andrzej Karpiński. Któregoś dnia miał okazję posłuchać wyprodukowanej na Zachodzie płyty z muzyką rockową, ale progresywną i awangardową. Było to jego pierwsze spotkanie z nową formą muzyki nieograniczoną ustalonymi standardami. Rozwój ten wywarł ogromny wpływ na jego późniejszą twórczość. W Soc. grał jeszcze Piotr Łakomy, więc Karpiński zaproponował, żeby zagrali razem. Potem wszystko się trochę zmieniło, zarówno osobiście, jak i instrumentalnie. W skład zespołu wchodziła także Marzena Kaczmarek, grająca na dziecięcych sowieckich klawiszach. Od chwili powstania w październiku 1982 Reportaż wykształcił się jako trio o niepowtarzalnym brzmieniu. Dynamiczny rytm, seksowne i delikatne linie klawiszy oraz towarzyszące im wokale wszystkich członków. Wytworzona muzyka i dźwięki były naprawdę oryginalne. ukazała się pierwsza taśma demo. Po dołączeniu do zespołu Jacka Hałasa, grającego na pianinie akustycznym, instrumentach klawiszowych i trąbce, zespół zagrał swój pierwszy koncert w styczniu 1982 roku. Reportaż dał dotychczas 7 koncertów na żywo. Koncert, który odbył się 4 czerwca 1983 roku w toruńskim klubie Od Nowa, został wydany na kasecie pod tytułem „Witraże”. Koncert, który odbył się w Remoncie, był wykonaniem utworu „Witraż 2”. utwór ma charakter bardziej eksperymentalny niż poprzednie, ale jest także blogowym rockiem, zawiera elementy jazzu, rocka i muzyki minimalnej. Dodatkowo w tym roku ukaże się także kaseta na żywo z ich koncertu w poznańskim klubie Nurt (zatytułowanego „Stay-at-home” z listopada 1983), który uważany jest za ich najlepszy występ na żywo który ukaże się podczas Skeleton, Crew (piątek) od 23 do 27 września tego roku. Przy współpracy ludzi wyruszyliśmy w trasę koncertową po całej Polsce. Sytuacja muzyczna w Polsce nie jest dobra dla takich muzyków jak oni. Nie da się zaprezentować swojej twórczości inaczej niż (underground). Chciałbym, żeby Reportaż rozwijał własne wydawnictwo muzyczne specjalizujące się w muzyce, ale w państwie socjalistycznym byłoby to trudne.
1985.03.01 – Gazeta Poznańska, Marek Nowak ps. Bemol, Poznań. >> pdf
Muzykalia Opis rzeczywistości. Przedstawiam dzisiaj grupę, której chyba ne znacie. Nie było zresztą wielu okazji do szerszej prezentacji. Trzech młodych ludzi (absolwentów liceum muzycznego) [powinno być „plastycznego”] uprawia rodzaj sztuki w której muzyka jest dominującą ale tylko częścią artystycznej wypowiedzi. Grupa nazywa się Reportaż i wywodzi się ze środowiska poznańskiego. O dokonaniach zespołu dochodziły mnie słuchy znacznie wcześniej, dopiero jednak teraz (13 lutego) miałem okazję uczestniczyć w koncercie – widowisku. Nazwa Reportaż znajduje pełne pokrycie w tym co dzieje się na scenie a jest to „żywy opis zdarzeń i faktów znanych autorom z bezpośredniej obserwacji”, opis otaczającej nas szarej rzeczywistości z wyartykułowanymi zjawiskami, które muzyków poruszyły w sposób szczególny. Taki jest również dziewiąty z kolei program Reportażu pt. „Prosimy nie powtarzać” a motto do niego następujące: …Koncert zawiera intymną penetrację głęboko ukrytej tajemnicy twojej i naszej świadomości, którą jest prawda. Muzyka jest skierowana tylko do ciebie i do takich jak ty. Dlatego „prosimy nie powtarzać” innym tego co usłyszysz, bo wszyscy jesteśmy jak papugi lecz sam widzisz jaki je czeka los… Papugę spotkał los okrutny. Program „Prosimy nie powtarzać” mimo wielkiej odrębności od tego co przyzwyczajeni jesteśmy słuchać na co dzień, niewątpliwie interesujący, nie rzuca na kolana. Pod względem formalnym dokonania tria nie są nowatorskie, na uwagę zasługuje sposób potraktowania tematu oraz interpretacja. Awangardowe poczynania Reportażu absorbujące w odbiorze, do których trudno odnieść się obojętnie oddziałują refleksyjnie i uspokajająco, mimo chwilami wielkiej ekspresji. W warstwie muzycznej „reportażyści” opierają się na jazzie rocku, muzyce konkretnej, chwilami pobrzmiewa klasyka – co było jednak efektem niezamierzonym. Posługują się często pastiszem i groteską. Instrumentarium (pianino, trąbka, git. basowa, mandolina oraz rozbudowany zestaw instrumentów perkusyjnych) w połączeniu z vokalem dają niezwykle ciekawe efekty i brzmienie chwilami zupełnie nowe. Członkowie grupy dużą wagę przywiązują do oprawy scenograficznej spektaklu, która staje się integralnym środkiem artystycznego wyrazu. Programy Reportażu są prezentowane jednorazowo. „Prosimy nie powtarzać” nie przeżyjemy powtórnie. Zachęcam jednak do przyjrzenia się z bliższej odległości Reportażowi, są to dokonania naprawdę interesujące mimo pewnych niedociągnięć warsztatowych. Bemol (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1985.02.17 – Tygodnik Pilski nr 07 (265), Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
Rock alternatywny. Koncerty. W lutym w studenckim Klubie „Nurt” w Poznaniu po raz dziesiąty w swojej historii zaprezentowała się poznańska grupa „Reportaż”. Przedstawiła ona nowy program pt. „Prosimy nie powtarzać”, którego duża część być może ukaże się na płycie. Zgromadzona publiczność wysłuchała 27 utworów – w większości nowych. Były to krótkie, kilkuminutowe kompozycje połączone z równoległą prezentacją szkiców nawiązujących do tematów utworów. Od strony muzycznej był to właściwie collage bardzo różnych form i nastrojów, ale połączonych wspólnym punktem odniesienia, jakim jest postawa muzyków wobec muzyki. Rozrzut stylistyczny był dosyć znaczny: piosenki, utwory groteskowe i humorystyczne, rock, muzyka konkretna, pseudo-hity… O ile eklektyzm w sztuce nie zawsze jest jej plusem, to tym razem zadziałał on dodatnio, ukazał gamę wrażeń, które możemy spotkać na każdym kroku. Ponadto akurat w tym przypadku określenie „eklektyzm” jest dosyć umowne, gdyż mimo że grupa używa różnych form, to jednak spięte są one wspólnym celem. Pomimo, że grupa gra jako trio: A. Karpiński, P. Łakomy i J. Hałas (gościnnie w dwóch utworach na trąbce zagrał Andrzej Łakomy) – a jej podstawowe instrumenty to perkusja, gitara basowa i pianino – to niekonwencjonalne potraktowanie przez muzyków instrumentów oraz użycia całej gamy „przeszkadzajek” powoduje, że „Reportaż” unika monotonii brzmienia. Grupa traktuje swoją muzykę bardzo plastycznie, ilustracyjnie oraz jako nośnik pewnych spraw, idei. Publiczność początkowo nie rozumiała tego, stąd zaistniał pewien dystans między grającymi a słuchającymi. Niestety większość normalnych koncertów polskich grup wymaga jedynie zaangażowania tanecznego lub wrzaskliwego, stąd nasza publiczność jest nie przyzwyczajona do wnikliwego słuchania, oceniania, kojarzenia muzyki na koncercie w pozycji siedzącej. Dopiero po pewnym czasie słuchacze pojmowali o co właściwie chodzi, „co jest grane”. W wyniku tego koncert skończył się prośbą o bis, ale założenie grupy, że koncert jest całością (rozpoczął i skończył się sygnałem Interwizji) nie pozwolił na zadośćuczynienie prośbie słuchaczy. Zresztą grupie nie chodzi chyba o to, aby się podobać lub nie, pragną zrozumienia i akceptacji. Wydaje się, że to był najciekawszy koncert tej niezmiernie interesującej grupy. Grupa „Reportaż” fot. Archiwum (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.12.02 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 04, ARS2, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
1983.09.08 – Magazyn Muzyczny nr 5, Jerzy Rzewuski, Warszawa. >> pdf
1983.08.10 – Magazyn Muzyczny nr 4, Jerzy Rzewuski, Warszawa. >> pdf
1983.08.05 – Gazeta Młodych, autor nieznany, Warszawa. >> pdf
1983.08.05 – Non Stop nr 08 (131), Roman Rogowiecki, Warszawa >> pdf
1983.08.01 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 03, ARS2, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
1983.06.25 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 02, ARS2, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
1983.06.10 – Express Poznański, Kamila Placko-Wozińska, Poznań. >> pdf
1983.06.10 – Spojrzenia jednodniówka studencka, Dariusz Klincewicz, Poznań. >> pdf
1983.06.10 – Gazeta Poznańska, Marek Nowak ps. Bemol, Poznań. >> pdf
1983.06.10 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 01, ARS2, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
1983.05.28 – Dziennik Zachodni, Marek Nowak ps. Bemol, Poznań. >> pdf
1983.05.03 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 00, cz. I i cz. II, ARS2, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
1983.04.17 – Magazyn Razem nr 08, Kamil Sipowicz, Warszawa. >> pdf
1983.03.27 – Radio Winogrady, Cezary Ostrowski, Poznań.
Pełna lista mediów z roku 1983:
1983.12.02 – Informator PZ-04, ARS2, Henryk Palczewski, Piła >> pdf
Poznańska Grupa Przekazu Dźwiękowego proponuje muzykę z kręgu progresywnego rocka opartego o dynamiczną pracę sekcji rytmicznej z oszczędną warstwą melodyjną i agresywnym vocalem. Ich koncerty to szereg krótkich kompozycji spiętych formami improwizowanymi w całość tematyczną. Nowe utwory wskazują na rozszerzenie zainteresowań na obszar muzyki minimalistycznej i eksperymentalnej z wpływami surrealizmu poprzez rozbudowę znaczenia układu harmonicznego. Listopad 1982 – powstanie grupy w składzie Marzena Kaczmarek (kybds, voc), Andrzej Karpiński (dr, voc), Piotr Łakomy (bg, voc) Próbne nagrania w klubie Wawrzynek w Poznaniu. Marzec 1983 – grupę opuszcza Marzena Kaczmarek a jej miejsce zajmuje Jacek hałas (kybds, trumpet, voc). Kwiecień 1983 – koncert w klubie Dno w Poznaniu. 4 czerwiec 1983 – koncert na Festiwalu Zespołów Nowofalowych w klubie Od Nowa w Toruniu. Zostaje on zarejestrowany na kasecie „Witraż” („Steined Glass”). 15 lipiec 1983 – koncert w Warszawie w klubie Remont. 28 listopad 1983 – koncert „Domator”(„Stay-At-Home”) w klubie Nurt w Poznaniu. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
28 listopada 1983 roku w Poznaniu w klubie „Nurt” odbył się koncert grupy Reportaż. Został on zarejestrowany na kasecie „Stay-At-Home” („Domator”) i podobnie jak pierwsza kaseta „Stained Glass” będzie przeznaczona dla wytwórni płytowych oraz recenzentów poza granicami kraju. Ze względu na zbliżające się matury członkowie grupy Reportaż ograniczyli próby oraz zawiesili działalność koncertową. Spektakl „Domator” był jednym z najciekawszych koncertów grupy Reportaż. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.09.08 – Magazyn Muzyczny Jazz nr 05, Jerzy Rzewuski, Warszawa >> pdf
prasa o festiwalach. Jery A. Rzewuski – „Aukcja Blotek” „Magazyn Muzyczny” – IX-X 1983. Tegorocznego przeglądu w Toruniu nie ukoronował jakiś błyskotliwy debiut, wystąpiło na nim natomiast kilka obiecujących zespołów, w których działalności dojrzeć można ślady samodzielnego myślenia i wyobraźni muzycznej. Ocenę utrudnia, naturalnie, fatalne brzmienie wszystkich bez wyjątku uczestników imprezy – wypadkowa lichej aparatury i zaprojektowanej przez głuchego architekta sali widowiskowej klubu „Od Nowa” – jednak na podstawie dosyć chyba reprezentatywnego doboru dwunastu wykonawców można wysnuć kilka ogólnych wniosków, dotyczących obecnego stanu nowego rocka w Polsce. Coraz więcej młodych ludzi – i to często z najbardziej nieprawdopodobnych zakątków kraju – garnie się do grania muzyki, nawiązującej do najnowszych światowych orientacji… Jak należało się spodziewać, najsilniejszą i najbardziej kompetentną reprezentację wystawił Toruń… Pewne elementy sugestywnego stylu Republiki przeniknęły do muzyki grup Nowomowa i Fragmenty Nietoperza (obecna nazwa – Nie-M), na szczęście w sposób niewykluczający indywidualnego rozwoju. Jak powiedział mi uważnie obserwujący całą imprezę Grzegorz Ciechowski, Nowomowa jest w pewnych kręgach wyżej ceniona niż „komercjalna” republika. Każdy, naturalnie, dobiera sobie faworytów według własnego uznania, ale zespół ten rzeczywiście może wkrótce stać się jednym z ciekawszych wykonawców nowofalowych. Obsadę toruńską dopełniły: grająca solidny punk-rock Rejestracja oraz Bikini w zmienionym od ubiegłorocznego debiutu w Jarocinie składzie. Z gości na pierwszy plan wysunął się Dom Mody z Kielc, ambitnie próbujący zmierzyć się z nowoczesnym rockiem elektronicznym przy pomocy dwóch marnych syntezatorów i zwykłej perkusji. A jednak, mimo nieszczególnego brzmienia, jest to chyba pierwsza sensowna propozycja tego rodzaju w naszym kraju. Kontrola W. ze Zduńskiej Woli (…) przedstawiła kilka prostych, dynamicznych rock and rolli. Na przeciwległym jak gdyby biegunie znalazł się Reportaż z Poznania, skłaniający się ku rockowemu eksperymentowi… Nie zabrakło również muzyki zainspirowanej nieco twórczością Joy Division (Płonąca Żyrafa) i reggae (Salut z Warszawy). honorowym niejako gościem imprezy był natomiast pierwszy polski zespół punk-rockowy – Deadlock z Gdańska… (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.08.10 – Magazyn Muzyczny Jazz nr 04, Jerzy Rzewuski, Warszawa >> pdf
Na przeciwległym jak gdyby biegunie znalazł się Reportaż z Poznania, skłaniający się ku rockowemu eksperymentowi. Komponowane przez członków zespołu utwory mają konstrukcję fragmentaryczną, cechują je częste zmiany melodyczne i rytmiczne, co chwilami kojarzyło mi się bardziej z metodą wypracowaną przez Franka Zappę przed 15 laty niż z nową falą. Pomysł w każdym razie interesujący, choć jeszcze w bardzo surowym stadium realizacji. Nie zabrakło również (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.08.01 – Informator PZ-03, ARS2, Henryk Palczewski, Piła >> pdf
<R> 15 lipca 1983 w klubie Remont w Warszawie odbył się koncert poznańskiej grupy Reportaż. Gazeta Młodych bardzo skrytykowała ten koncert i nic dziwnego, preferuje ona muzykę jak to sama kiedyś określiła „nie pozbawioną cech przebojowości”. Koncert składał się z dwóch części, w drugiej Reportaż przedstawił nowe kompozycje. Wskazują one na zwrot grupy w stronę muzyki wizyjno-plastycznej. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.08.05 – Gazeta Młodych (autor nieznany), Warszawa >> pdf
Mimo kanikuły Remont nadal kontynuuje akcję popierania nowych zespołów i prezentowania ich w sali Riviera. Ulegając namowom głównych animatorów – Grześka i Buziula, poszedłem na ponoć rewelacyjny zespół Reportaż z Poznania. Niestety, rewelacja polegała li tylko na nieszablonowym instrumentarium – perkusja, gitara i syntezator lub trąbka. Zamiast spodziewanego „odlotu”, z zachęcająco wyglądającej sceny wiało nudą, wygląda na to, że trzech poszukiwaczy straconego dźwięku z kapeli Reportaż, zapomniało o maksymie, która głosi, że przed zabieraniem się do muzyki free, należy najpierw posiąść do perfekcji zdolność grania na instrumentach.(zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.08.05 – Non Stop nr 8 (131), Roman Rogowiecki, Warszawa >> pdf
Tegoroczny Festiwal – podobnie jak poprzednie – nie był imprezą konkursową, jedynie kilkunastu obecnych dziennikarzy przyznało swoją nagrodę. Zdecydowali on, że popierać będą czyli innymi słowy promować, gdzie się tylko da, dwie grupy Dom Mody z Kielc i przedstawiciela gospodarzy zespół Bikini. Warto wspomnieć, że właśnie te dwa zespoły plus, Reportaż z poznańskiego „Nurtu” wnoszą świeży powiew, ożywienie, których propozycje przeciwstawiają się w znacznej mierze sztampowej, jednostronnej ekspansji uznanych polskich kapel rockowych. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.06.25 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 02, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
Druga kaseta Poznańskiej Grupy Przekazu Dźwiękowego Reportaż jest przeznaczona dla niezależnych firm oraz magazynów muzycznych na Zachodzie. Grupa aktualnie pracuje nad nową formą muzyczną pozbawioną klawiszowych instrumentów elektronicznych. Obok dotychczasowej sekcji rytmicznej instr. melodycznym jest fort. akustyczny oraz trąbka. Osobowy zespołu nie uległ (inf. Reportaż – PZ Nr 1). (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.06.10 – Express Poznański, Kamila Placko-Wozińska, Poznań >> pdf
Muzyka „następna” poznańskiego Reportażu. Największym zaskoczeniem III Ogólnopolskiego Festiwalu Grup Nowofalowych w Toruniu okazał się występ poznańskiego zespołu „Reportaż”. Pierwsze trzy utwory zagrane przez uczniów Liceum Plastycznego przyjęte zostały przez publiczność w milczeniu. Po nich nastolatki otrząsnęły się z szoku wywołanego niecodzienną muzyką i owacyjnie przyjmowały poznaniaków już do końca, a w finale zgotowały im gorący aplauz. Po koncercie z gratulacjami przyszli koledzy z innych grup. Tyle tytułem wstępu. Niewielu sympatyków muzyki zna „Reportaż”. Grupa występuje rzadko, nie dąży do zdobycia szybkiej popularności przebojowymi utworami. Nie jest związana z żadną agendą, próby najczęściej odbywa w mieszkaniach. Dziwnie, prawie jak w bajce rozwija się kariera trójki muzyków. Zaprezentowali się na Przeglądzie Młodych Talentów w „Browarze”, gdzie odnieśli wrażenie, że jury potraktowało ich raczej ironicznie. Posłuchali kilka uszczypliwych komentarzy, spakowali instrumenty i poszli do domów. W tym samym czasie nagranej na jednym z koncertów kasety posłuchał przypadkowo Chris Cutler szef firmy płytowej Recomanded Records i zaproponował poznaniakom wydanie płyty w Londynie! Nagranie jej ma nastąpić podczas wakacji. Odwróciła się więc zła passa. Po udanym toruńskim występie zaproszono „Reportaż” na koncerty do warszawskiego „Remontu” oraz ponownie do toruńskiej „Od Nowy”. Jaka jest muzyka „Reportażu”? Lider grupy Andrzej Karpiński określa ją jako „muzykę następną”, coś co musiało nastąpić po nieudolnym naśladownictwie punk-rocka w Polsce. Zespół (A. Karpiński – perkusja, Piotr Łakomy – gitara basowa i Jacek Hałas – instrumenty klawiszowe, trąbka) nie nakreśla sobie żadnej linii programowej czy nurtu. Jak sami mówią, myślą o muzyce nie o melodii. Muzyka, której wysłuchałam jest niewątpliwie trudna, zgodzę się nawet z jej przeciwnikami, że może być kontrowersyjna. Fakty są jednak takie, że jest to niewątpliwie nowe, niezwykle ciekawe zjawisko. Nie bez znaczenia jest to, że muzycy zajmują się plastyką. To co prezentują silnie działa na wyobraźnię, w znacznej mierze jest po prostu muzyką intuicyjną. Kamila Placko-Wozińska (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
Pierwszego dnia wystąpiły: Klimat z Gdańska – powstały na bazie głośnego swego czasu Deadloku, warszawska Płonąca Żyrafa, Reportaż z poznańskiego Nurtu oraz Salut z Warszawy, który powołał Maciej Góralski. W drugiej odsłonie zaprezentowały się: gliwickie – Teatr Uliczny i Śmierć Kliniczna. Dom Mody z (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.06.10 – Gazeta Poznańska, Marek Nowak ps. Bemol, Poznań >> pdf
Festiwal zgromadził wiele dobrze zapowiadających się zespołów, grających różne style rocka, z całej Polski. Pierwszego dnia wystąpiły: „Klimat” z Gdańska, „Płonąca Żyrafa” i „Salut” z Warszawy. Jednak najlepsza grupą tego dnia był awangardowy „Reportaż” z Poznania. Członkowie zespołu są uczniami Liceum Plastycznego i na grunt muzyczny chcą przetransponować swje doznania ilustracyjno-plastyczne. O sobie mówią, że są twórcami nowego stylu w muzyce, który na razie nazywają „muzyką następną”. Sobota, (4 bm.)drugi dzień przeglądu przyniósł prymat kieleckiej grupie „Dom Mody”. Członkowie te-(zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.06.10 – Informator P.Z. (Pod Ziemią) nr 01, Henryk Palczewski, Piła. >> pdf
Na początku czerwca Poznańska Grupa Przekazu Dźwiękowego Reportaż dała koncert w Toruniu. Trio przedstawiło wersję swojego zbioru utworów „Piedestał” z nową kompozycją „Witraż”. Utwór ten sygnalizuje jeszcze głębsze odejście muzyki tria od konwencjonalnego rocka. Mankamentem było wadliwe nagłośnienie oraz… wtargnięcie gitarzysty, który nie mieścił się w koncepcji Reportażu. Sprawę uratowało słabe nagłośnienie gitary. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.05.28 – Dziennik Zachodni, Marek Nowak ps. Bemol, Poznań >> pdf
Kącik muzyki młodych. Nowa fala. Dość już historii: po raz trzeci znany ze swych muzycznych dokonań toruński klub Od Nowa organizuje Festiwal Nowofalowych Grup Rockowych. Po przesłuchaniach 40 zespołów organizatorzy dopuścili do udziału w imprezie następujące grupy: Kult i Płonącą Żyrafę z Warszawy, Reportaż z Poznania, Śmierć Kliniczną z Gliwic, Kontrolę W. z Pabianic, Dom Mody z Kielc, Deadlok z Gdańska, Lepszy Spokojny Dzień również z Trójmiasta. Toruń reprezentować będzie Rejestracja, Fragmenty Nietoperza, Bi-Ki-Ni oraz Nowomowa. Pragnę przypomnieć, że toruńska impreza jest niekonkursowa; decyduje o nagrodach aplauz publiczności. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.05.03 – informator Pod Ziemią nr 00, cz. I i cz. II, ARS2, Henryk Palczewski, Joanna Palczewska, Dariusz Klincewicz, Piła >> pdf
Polska grupa progresywnego rock`a. Historia jej sięga końca lat 70-tych kiedy to członkowie grupy spotkali się po raz pierwszy w zespole Sten i Soc. Grupa Reportaż powstała we wrześniu 1982 roku. Początkowo było to trio ale już niedługo powiększyło się do kwartetu: Marzena Kaczmarek (voc), Andrzej Karpiński (dr, voc), Piotr Łakomy (bg, voc) i Jacek Hałas (tr, kybds, voc). Grupa gra muzykę w dużej części improwizowaną przerywając ją skomponowanymi utworami. Niestety brak sprzętu a nawet miejsca do prób utrudnia systematyczne granie i komponowanie. Tym nie mniej sporadyczne koncerty są znakomite. Całość opiera się na skojarzeniach rytmu i nastroji. Grupa zawiera w sobie najwartościowsze osiągnięcia awangardy rockowej i new-wave, mimo to muzyka jest bardzo oryginalna. Teksty podawane w formie pojedynczych zdań są bardzo zastanawiające i spostrzegawcze. Na początku tego roku grupa dokonała nagrań dla Poznańskiego Radia świadomie upraszczając swoją twórczość do prostych piosenek, b. oryginalnych. Jednak stopień uproszczenia jest zbyt mały aby się one ukazały a na większą komercję grupa już nie może sobie pozwolić. Grupę opuściła Marzena Kaczmarek i jako trio grupa dała rewelacyjny koncert w Klubie „Dno” PWS Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Koncert został zarejestrowany na kasecie i w tej chwili szef firmy Recommended Chris Cutler jest na etapie przesłuchiwania nagrań. (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)
1983.04.17 – Magazyn Razem nr 16(327), Kamil Sipowicz, Warszawa (artykuł prawdopodobnie na zamówienie Cezarego Ostrowskiego) >> pdf
Twórczość niedostrzegana. Nagle okazało się, że centrum rodzimej, awangardowej muzyki rockowej znajduje się w Poznaniu. W stolicy Wielkopolski istnieje wiele formacji tworzących ciekawą, niekomercyjną i artystyczną odmianę rocka, czyli taką muzykę, jaka od lat ma swoich fanów w wielu krajach Europy. Osobą, wokół której koncentruje się w Poznaniu awangardowa twórczość rockowa jest szef „Galerii 23”. Cezary Ostrowski. Ona sam jest współtwórcą takich grup jak TAZ, Valentin Slab i Mechaniczna Pomarańcza. On też zorganizował niedawno w Studenckim Centrum Kultury ZSP „Nurt” – 1 Festiwal Nowej Muzyki, na którym wystąpiło dziesięć, następujących zespołów: Zbombardowana Laleczka, Bunkier, Abaddon, Katarynki XX wieku, Adres, Plush, Heppening, Praftata, Radio Warszawa i Gedeon. Największym wydarzeniem festiwalu był koncert stołecznego zespołu Radio Warszawa. Grupa ta, występująca w składzie: Stawros Galatos, Libero Petric, Jerzy Caryk, Piotr Kopeć, Jakub Pajewski i Dariusz Raczko, dała teatralno-muzyczno-plastyczny pokaz, o przesłaniu nie do końca jednoznacznym. Zanim muzycy pojawili się na scenie, ustawili u jej podnóża kilkanaście kwadratowych obrazów na szkle. Ich treść nawiązywała do pewnych wydarzeń politycznych, a także zawierała nieznane, tajemnicze znaki. Gdy zgasły reflektory i paliła się jedynie lampa z fioletowym światłem, publiczność ujrzała zespół Radio Warszawa ubrany w białe stroje, które świeciły dziwnym, fosforyzującym światłem. Koncert rozpoczął się ludową melodią graną na akordeonie. potem pojawiły się często nagrane na taśmie fragmenty audycji radiowych, zawierających przemówienia, urywki dialogów etc. Ich dopełnieniem była gra zespołu: gitar o fascynującym brzmieniu, dwóch akordeonów, dziecięcych trąbek organek ustnych, saksofonu oraz perkusji. Muzyka przechodziła od celowo chaotycznej do wręcz swingującej, od zdeformowanego rocka do znanych tematów, takich jak chociażby „Hejnał mariacki”, od muzyki ludowej do fabularyzowanej. Występ zakończył się pokazem gimnastyki porannej. Wydaje się, że tym, co scala muzykę zespołu radio Warszawa w jedność, jest idea radia. Zespół traktuje radio jako żywą istotę, posiadającą pamięć, coś, co jest w stanie wydobyć z zapomnienia stare, dawno wyblakłe wydarzenia i uczucia. Radio jest też swoiście pojętym śmietnikiem cywilizacyjnym. Słyszymy w nim wiadomości, słuchowiska, listy przebojów itd. Radio zakorzenione jest w naszej świadomości o wiele mocniej, niż się to powszechnie zdaje. To ono w końcu jest metaforą określającą wszystkie środki masowego przekazu. Trudno dopatrzeć się inspiracji dla sztuki Radia Warszawy, chociaż sama idea nie jest aż tak bardzo nowa. Nagrania radiowe wykorzystywane były już przez futurystów i dadaistów w muzyce, ostatnio zaś eksperymentował z nimi David Byrne i Brian Eno. Także muzycznie Radio Warszawa nie przypominało konkretnie żadnego znanego zespołu, mimo tego, że idea grania dźwiękowego śmietnika świata była już eksploatowana przez takich artystów jak Morgan Fisher, Gadgets czy Negativ Land. Bezsprzecznie, zespół radio Warszawa dał w Poznaniu najciekawszy koncert i słusznie został uhonorowany pierwszą nagrodą w postaci drewnianej figurki „Żółtego Pola”. Na festiwalu zabrakło kilku ciekawych zespołów awangardowych z Poznania: Reportażu, Tazu i Leo Patet. Ich żywych koncertów nie mogła zastąpić prezentacja muzyki z magnetofonu, jakiej dokonał Cezary Ostrowski. Można się było jednak z niej dowiedzieć, że Reportaż i Taz pozostają pod wpływem amerykańskiego zespołu Residents. W przypadku Reportażu jest to bardzo widoczne; grupa gra nawet te same tematy, c tajemnicza czwórka z San Francisco. Nie dysponując jednak odpowiednim sprzętem elektronowym, np. harmonizerem, nie jest w stanie uzyskać superelektronowego brzmienia Residents. Natomiast grupa Taz czerpała inspiracje z Residents, Lemon Kitters a także Joy Division. Utwory tego zespołu oraz jego najnowszych mutacji Mechanicznej Pomarańczy i Valentin Slab zostaną wykorzystane jako muzyka do opery, która być może będzie wystawiona w Katowicach. Autorem libretta ma być przebywający aktualnie w Polsce, twórca performance art Richard Boulez. Leo Patet gra muzykę depresyjną i smutną, na którą składają się długie, rozwlekłe melodie i monotonne recytacje dziecka. Muzykę tej oryginalnej formacji można by w przybliżeniu porównać do twórczości Art Bears. Jaki będzie los tej awangardowej twórczości, zaliczanej właściwie tylko jeszcze umownie do rocka? czy Radio Warszawa ma szansę trafić do radia? Czy kogokolwiek zainteresuje promocja grup artystycznych, a nie tylko takich, które nabijają kabzę? Przyszłość tej muzyki wygląda raczej nieciekawie, chyba że zainteresują się zagraniczne wytwórnie płytowe, wyspecjalizowane w propagowaniu awangardy rockowej: Recomended Record, Rouch trade, Ralph Record, Dome Record itd. Wydaje się jednak, że i u nas ta twórczość powinna zostać dostrzeżona, a obojętność nie skazywała jej na zapomnienie. Kamil Sipowicz (zachowano oryginalną pisownię nazw i zwrotów)