2010.07.02 zespół REPORTAŻ koncert BEZSENSORY Avantgarde Festival Schiphorst Niemcy

Reportaz, koncert Bezsensory na Avantgarde Festival Schiphorst 2010

„Bezsensory” to projekt duetu Karpiński / Oleszak. Początkowo jedno ze spotkań w duecie w ramach koncepcji „Krzesło Eklektyczne”, do której Karpiński zaprasza na improwizowane sesje różnych muzyków. Spotkanie z Witoldem Oleszakiem trwa niemal pięć lat. Jest to muzyka wyłącznie instrumentalna, bogato nasycona elektroniką. Wszystkie instrumenty połączone są looperami i urządzeniami efektowymi. Perkusja ma dołączone triggery czułe na wibracje naciągów. Przy większej sile uderzenia czujnik wyzwala wybrane brzmienie z modułu. Umożliwia to granie równych unisono akustycznej perkusji z samplami instrumentów dętych lub strunowych. To rozwiązanie jest stosowane w solowym projekcie „Gulasz z Serc” jednak w duecie przynosi lepsze rezultaty artystyczne. Powstaje pomysł, aby przez pół roku w klubie Charyzma w Poznaniu nagrywać comiesięczne, improwizowane koncerty w tych samych warunkach akustycznych i sprzętowych. Po selekcji nagrań, z kilkunastu godzin materiału, najciekawsze fragmenty ukazują się na CD „Bezsensory” wydawnictwa ARS2 Henryka Palczewskiego. Premiera płyty ma miejsce 25 czerwca 2006r. podczas koncertów Reportażu i Freda Fritha w Starym Browarze w Poznaniu. Projekt Bezsensory był prezentowany na wielu koncertach i festiwalach, między innymi na Avangard Festival w Schiphorst w Niemczech, gdzie Reportaż zaprasza grupa Faust i Jean-Herve Peron.

W 2010 roku Reportaż został zaproszony przez Jeana Hervé Peron i grupę Faust na Schiphorst Avant-Garde Festival. Zagrałem tam w duecie z Witoldem Oleszakiem koncert pt. „Bezsensory” z bardzo dużą ilością improwizacji. Schiphorst to mała miejscowość pod Hamburgiem, w której mieszka i tworzy grupa Faust. To bardzo dziwne i znane miejsce w środowisku rocka awangardowego. Jean jest dobrym organizatorem. Zjeżdżają się tutaj ludzie z całego świata. Pomieszczenia festiwalowe to po prostu stare gospodarstwo rolne. Największa scena mieści się w… stodole. Dużo drewna i prawdziwa cegła daje świetną akustykę w każdym z pomieszczeń. Na podwórku są piaskownice dla dzieci, a na środku miejsce na wieczorne ognisko. Skoszone pole przynależne do gospodarstwa pełni podczas festiwalu funkcję wielkiego parkingu i pola namiotowego. Dodatkową atrakcją są kombajny i maszyny rolnicze, na których Faust czasami daje improwizowane koncerty. Miłe wspomnienia.